Autorka

Jestem zdesperowana, zbuntowana nastolatka, pełna marzeń i bezsensownych nadziei.
Jestem niespełniona w życiu. Arogancka, wulgarna, jeszcze szczera, chociaż ludzie twierdzą, że po prostu chamska. Czasem delikatna jak lekki powiew wiatru, chociaż częściej ostra jak letnia burza. Nie lubię określenia zimna samica psa, wolę określenie: żyjący w swoim świecie osobnik.
A ten blog? W połowie jest o mnie, w jakiejś jeszcze części o moich urojeniach, a w większości moją wyobraźnią i moimi bijącymi się stale myślami.
Jestem jakimś dzikim zwierzęciem, które budzi się co noc i co noc umiera na nowo, a rano na nowo ożywa.
Własne urojenia i strach przed ludźmi prowadzą do różnych zaburzeń psychicznych, w których żyję.
Tak czy inaczej wszyscy kiedyś pozdychamy jak psy... Samotnie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz